Transkrypcja wideo:
Już tradycyjnie będziński Festiwal Muzyki Celtyckiej „Zamek” rozpoczął się kameralnie i klimatycznie, na dziedzińcu Ośrodka Kultury.
Sobota i niedziela to już celtycka zabawa pod urokliwym będzińskim zamkiem. Podczas drugiego dnia festiwalu na scenie wystąpiły m.in. muzyczna grupa Etnostation oraz taneczna Galway.
Sobotnią gwiazdą wieczoru był zespół Beltaine, współorganizator imprezy.
„Niespodzianka, bo po raz pierwszy zagramy z sekcją dętą. Witek Kulczycki, znany na co dzień z zespołu Duan zagra na saksofonie. No i Czet, znany choćby z takich projektów jak Muariolanza zagra z nami na trąbce, a wcześniej mogli go Państwo usłyszeć w utworze NoGarry na naszej poprzedniej płycie Triu. Będzie dynamicznie, rzewnie, klimatycznie, śmiesznie i strasznie. Słowem - każdy znajdzie coś dla siebie.” - Grzegorz Chudy, zespół Beltaine, współorganizator festiwalu.
Pierwszy dzień festiwalu zakończył pokaz teatru ognia Los Fuegos.
Poza występami na scenie kolejna edycja festiwalu przyniosła również warsztaty gitarowe, fletowe oraz tańców szkockich i bretońskich.
„Mieliśmy mniejsze grono i mogliśmy skupić się naprawdę na detalach. Nie robiliśmy wielu nowych tańców. Ale te, które już ludzie znają staraliśmy się oczyścić z naleciałości, które zawsze występują po kilku latach takiego uczenia się, tak jak mówiłem, nie po łebkach, ale bez detali.” - Tomasz Kowalczyk, prowadzący warsztaty tańców bretońskich.
W niedzielę na scenie głównej wystąpiła m.in. czeska grupa Bran.
Baśniowe, taneczne show na motywach baletu "Sylfida” zaprezentował widzom zespół tańca irlandzkiego i szkockiego Comhlan z Krakowa.
„Szesnaście osób i się spotykamy po prostu na treningach trzy razy w tygodniu. Po dwie godziny, zegarowe, nie lekcyjne. A tak, żeby już być w zespole to około rok, półtora roku. Rok uczenia się podstaw. Tak, żeby już można było uczyć się choreografii, a nie skupiać na samych krokach.” - Anna Musiał i Piotr Włodarczyk, zespół tańca irlandzkiego i szkockiego Comhlan.
Na zakończenie trzynastej edycji Festiwalu Muzyki Celtyckiej „Zamek” wystąpił francuski zespół Plantec, z którym udało nam się chwilę porozmawiać na kilka godzin przed koncertem.
„Przyjęcie nas tutaj było bardzo ciepłe, nawet gorące. Przyjechaliśmy wczoraj wieczorem i mogliśmy już poczuć atmosferę festiwalu. Sesje muzyczne, taneczne pokazały nam, że atmosfera jest fantastyczna. Zrobiliśmy próbę, wszystko jest ok i oczekujemy na koncert.” - Nico, Yannick i Djibril, grupa Plantec.