Asseco Resovia Rzeszów pewnie (3:0) pokonała MKS Będzin w niedzielnym meczu 29. kolejki PlusLigi. Będzinianie w żadnym z setów nie byli w stanie osiągnąć granicy dwudziestu punktów, a wicemistrzowie Polski cały czas kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń.
Emocji tym razem było niewiele. W pierwszej partii równa gra toczyła się do stanu 11:11, w drugiej do 3:3, a w trzeciej do 8:8. Dalej na boisku rządzili już tylko siatkarze z Podkarpacia, po których nie było widać zmęczenia czwartkowym meczem w 1/6 finału Ligi Mistrzów w Modenie.
MKS ewidentnie nie trafił z dyspozycją dnia, grając znacznie poniżej swojego optymalnego poziomu, ustępując rywalom pod każdym względem. W miarę porównywalnie obydwa zespoły wypadły w perfekcyjnym przyjęciu (18% Resovia, 16% MKS), a także w bloku (4-3 na korzyść Resovii). W pozostałych elementach przewaga rzeszowian była już zdecydowanie większa.
Po 29. kolejkach MKS zajmuje jedenaste miejsce w tabeli (36 pkt). Resovia jest druga (69).Nasi zawodnicy zakończą fazę zasadniczą wyjazdowym spotkaniem z Espadonem Szczecin (2 kwietnia, godz. 16.30). Dzień wcześniej „Pasy" podejmą u siebie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle (godz. 14.45).
- MKS Będzin – Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (17:25, 16:25, 18:25)
- MKS: Waliński (6 pkt), Kozub (1), Ratajczak, Rejno (6), Yordanov (10), Araujo (7) i Potera (libero) oraz Woch (1), Roberts, Seif, Piotrowski, Russell (1)
- Asseco: Lemański (14), Perrin (7), Ivovic (11), Schoeps (12), Drzyzga (2), Możdżonek (3) i Masłowski (libero) oraz Nowakowski
- MVP: Ivovic (Serbia) Sędziowali: Szymon Pindral i Sławomir Gołąbek
- Widzów: 1400