Wtorkowa wygrana 3:1 nad Espadonem Szczecin przybliżyła będziński MKS do zajęcia jedenastego miejsca na koniec sezonu! Naszą drużynę do wyjazdowego zwycięstwa poprowadził Marcin Waliński, uznany najlepszym zawodnikiem tego meczu.
Fot. Wojtek Borkowski/FOTOBORKOWSCY
Pierwszy set należał do MKS-u, choć w połowie nic na to nie wskazywało. Espadon wygrywał 14:10, potem 16:12, lecz przy remisie 19:19 o czteropunktowej przewadze beniaminka już nikt nie pamiętał. W końcówce siatkarze ze Szczecina zdołali odskoczyć jeszcze raz (22:20), jednak dalej punktowali tylko będzinianie. Ogromna w tym zasługa Rafaela Araujo, który w końcówce popisał się dwoma asami, serwisowymi, a w ostatniej akcji skutecznym atakiem sfinalizował kontrę (25:22).
Druga partia przebiegała pod dyktando gości, których przewaga rosła i malała kilkakrotnie. W końcowych fragmentach gry prowadzenie MKS-u był już jednak niezagrożone. Sygnał do ataku dał Artur Ratajczak, popisując się udanym atakiem z krótkiej oraz punktową zagrywką (20:17). Chwilę później dominacja przyjezdnych wzrosła (23:18), a na finiszu różnica dzieląca obydwa zespoły wyniosła cztery „oczka” (25:21).
Trzecia odsłona była jedną z najdłuższych w tym sezonie (trwała aż 41 minut), gdyż o wygranej zadecydowała dopiero… trzynasta (!) piłka meczowa (37:35 dla Espadonu). Wcześniej nic nie zapowiadało tak emocjonującej końcówki, gdyż będzinianie prowadzili już 14:10, ale oddali inicjatywę graczom Espadonu. Ci poczuli się pewniej, lecz przy prowadzeniu 23:18 popełnili sporo błędów, często nadziewając się na blok MKS-u. Niewykorzystane szanse sprawiły, iż losy zwycięstwa ważyły się w grze na przewagi.
Czwarty set również był bardzo zacięty, żadna ze stron nie potrafiła odskoczyć na więcej niż dwa punkty, a o końcowym triumfie przesądziły dwie ostatnie akcje. Przy stanie 23:23 Maciej Zajder popsuł zagrywkę, a po chwili Marcin Waliński udanym atakiem zwieńczył kontrę i to będzinianie unieśli ręce w geście radości!
W ten sposób nasi zawodnicy zrewanżowali się rywalom za niedzielną porażkę (2:3) i objęli prowadzenie w rywalizacji play-off. Do zajęcia jedenastej lokaty na koniec rozgrywek Zagłębiacy potrzebują dwóch wygranych setów w środowym rewanżu (12.04, godz. 19.00).
STATYSTYKI MECZOWE – KLIKNIJ TUTAJ
Espadon Szczecin – MKS Będzin 1:3 (22:25, 21:25, 37:35, 23:25)
Espadon: Gałązka (2 pkt), Kluth (27), Perłowski (12), Ruciak (13), Sladecek, Wika (9) i Murek (libero) oraz Kozłowski (1), Zajder (5), Mihułka (libero)
MKS: Waliński (22 pkt), Roberts, Ratajczak (6), Seif (2), Rejno (15), Araujo (20) i Potera (libero) oraz Peszko (9), Russell (4), Kozub
MVP: Waliński (MKS)
Sędziowali: Zbigniew Wolski, Jacek Broński
Widzów: 280
Stan rywalizacji: 1:0 dla MKS-u