Przyjmujący MKS-u Będzin wziął udział w charytatywnej imprezie siatkarskiej „Gwiazdy dla Hospicjum", która odbyła się w hali Azoty Arena w Szczecinie. – Mega impreza, jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem wziąć w niej udział – stwierdził Marcin Waliński.
Gwiazdy polskiej siatkówki, a także piłki ręcznej i polskich skoków narciarskich pokazały, że nie jest im obcy los podopiecznych Fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych, dla których zebrali konkretne środki finansowe. Przykładowo za 11 tys. zł wylicytowano koszulkę Roberta Lewandowskiego, za niewiele mniej „poszły" narty polskich skoczków narciarskich.
Nie po raz pierwszy przekonałem się, że warto pomagać potrzebującym, zwłaszcza gdy chodzi o tak szczytny cel. W hali zebrało się prawie cztery tysiące kibiców, atmosfera była wspaniała. Zebraliśmy dużo pieniążków. Bardzo pozytywnie oceniam imprezę i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś w niej zagra.
– zapewnił Marcin Waliński, który od dawna wykazuje się dużym stopniem wrażliwości na potrzeby osób poszkodowanych przez los.