W sobotę 21 października w Załuskach koło Warszawy zmarł znakomity polski aktor – Lech Ordon. 88-letni aktor w swojej karierze zagrał ponad 150 ról w filmie i teatrze. Popularność przyniosły mu m.in. takie produkcje jak „Jak rozpętałem drugą wojnę światową”, „Nie lubię poniedziałków” czy liczne spektakle Teatru Telewizji.
Warto przypomnieć, że aktor Lech Ordon odwiedził 27 kwietnia 2010 r. nasze miasto. Był gościem Ośrodka Kultury w Będzinie i grodzieckiej filii w ramach cyklu "Spotkania z ciekawymi ludźmi. Dariusz Rekosz pokazuje gwiazdy".
- Rola do której często wracam we wspomnieniach ze szczególnym sentymentem to Pastuch w przedstawieniu "Krakowiacy i górale". Jąkając się miałem powiedzieć coś do górali... - wspominał wówczas z uśmiechem Lech Ordon. - Pamiętam też jak w "Igraszkach z diabłem" gdy grałem tytułową rolę, niespodziewanie zapadła się pode mną scena, doznałem kontuzji i wrzasnąłem: "Jezus Maria!". Wtedy otrzymałem gromkie brawa, za to że grając takiego bohatera wzywam na pomoc Jezusa i Maryję... - opowiadał aktor.
I takiego radosnego Lecha Ordona zapamiętamy.