Podróżowanie jest dziś niezwykle popularne i stało się sposobem na życie wielu ludzi. Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Będzinie zaprasza w podróż, która nie będzie typowym turystycznym wypadem, lecz podróżą pełną poznawania, odkrywania i stawiania sobie ważnych pytań, podczas której poznamy kilka prawd o Peru, krainie Inków.
Wszystko za sprawą ojca Waltera Corsini, Misjonarza Sług Ubogich Trzeciego Świata, który 12 kwietnia 2018 roku w będzińskiej książnicy poprowadzi spotkanie "Peru znane i nieznane - Ameryka Południowa”.
Towarzyszyć mu będzie ojciec Andrzej Haase, z Opactwa Benedyktynów w Tyńcu oraz Wiktor Grados z Peru, który zadomowił się w Polsce i od kilku lat mieszka w Czeladzi. Podczas spotkania będzie można zobaczyć wystawę jego fotografii.
Spotkanie zorganizowane jest pod honorowym patronatem Prezydenta Będzina Łukasz Komoniewskiego w ramach 200. rocznicy urodzin Ernesta Malinowskiego, polskiego inżyniera i honorowego obywatela Peru, o którego dokonaniach i osiągnięciach w będzińskiej bibliotece powie Wojciech Giergiel, Prezes Zarządu Fundacji Śląskiej Agencji Transferu Wiedzy i Technologii w Czeladzi, współorganizator spotkania.
Misjonarze Słudzy Ubogich, które reprezentuje ojciec Walter Corsini to różne formacje misyjne (kapłani i bracia konsekrowani, siostry zakonne, małżeństwa misyjne, różne grupy wsparcia), które dzielą ten sam charyzmat realizowany według zasad założyciela ruchu, którym jest ojciec Giovanni Salerno. Ruch Misjonarzy Sług Ubogich zrodził się na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, aby głosić ewangeliczne orędzie najuboższym Trzeciego Świata. Misjonarze pracują w Cusco (Peru) i na jego przedmieściach, a także w Kordylierze Andyjskiej. Posiadają także swoje placówki na Kubie oraz w Meksyku i na Węgrzech.
Początek spotkania o godzinie 17.00. Wstęp wolny. Zapraszamy wszystkich, którzy podróżując, pragną poznawać i doświadczać, rozumieć i zamieniać przy tym swoje myślenie, kierować je ku źródłu; którzy podobnie jak Zbigniew Herbert w „Modlitwie Pana Cogito podróżnika” chcieliby powtarzać: „Panie dziękuję Ci że stworzyłeś świat piękny i bardzo różny / a także za to że pozwoliłeś mi w niewysłowionej dobroci Twojej / być w miejscach które nie były miejscami mojej codziennej udręki”.