Największych szlagierów z przedwojennych polskich filmów wysłuchali goście uczestniczący w niedzielnym koncercie z cyklu „Podwieczorek z muzyką”. Koncert w parku przypałacowym zorganizowano pod patronatem prezydenta Będzina Łukasza Komoniewskiego.
W muzyczną podróż, tym razem zabrali nas pasjonaci muzyki wokalnej - Irmina Barczewska-Garus, absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach i jej mąż Zbigniew Garus. Zaśpiewali stare polskie piosenki, które do dziś urzekają liryzmem i pięknymi tekstami.
Słowa do wielkiego przeboju Hanki Ordonówny „Miłość ci wszystko wybaczy”, z filmu „Szpieg w masce” napisał Julian Tuwim. „Zimny drań” w niezapomnianym wykonaniu Eugeniusza Bodo, „Tango milonga” - utwór skomponowany przez Jerzego Petersburskiego czy „Ach jak przyjemnie” - piosenka z filmu „Zapomniana melodia” to utwory nieśmiertelne, które znają, nucą i kochają kolejne pokolenia Polaków. Zawsze dobrze się ich słucha. Nasi goście również wspaniale bawili się przy dźwiękach ulubionych melodii, miło spędzając niedzielne popołudnie.