Wakacyjna przygoda to dobra zabawa. Właśnie tak było w Pałacu Mieroszewskich w dniach 2 i 3 lipca, gdzie odbyły się warsztaty muzealne dla dzieci.
W pierwszym dniu odbyło się imieninowe spotkanie, czyli siurpryza u Mieroszewskiej. Goście przygotowali kwietne fotele dla solenizantki, nakryli do stołu i jak dawniej bywało na przyjęciach u znamienitych polskich rodów bawili się w żywe posągi i obrazy.
Dzieci wcielały się w postaci z obrazów Sandro Botticellego „Wiosna” i Jana Vermeera z Delft „Mleczarka”.
W drugim dniu natomiast odbyły się zajęcia plastyczne, podczas których uczestnicy wykonywali oryginalne, wielobarwne wianki z papierowej wikliny oraz kwiaty z bibuły. Doskonaląc umiejętności manualne przygotowali wspaniałe upominki nie tylko dla siebie, ale też dla swoich sióstr, mam czy koleżanek.
Zajęcia odbyły się w swobodnej, radosnej atmosferze, która towarzyszyła uczestnikom również w dalszej części zajęć - w czasie zwiedzania Zamku i Podziemi będzińskich. W Zamku dzieci poznały tajniki dawnej broni, a astępnie wyruszyły wraz z przewodnikiem na podziemny spacer korytarzami będzińskiego schronu przeciwlotniczego. W podziemiach z zainteresowaniem wysłuchały ciekawej historii obiektu.