Czym różnią się kukła, pacynka, jawajka i marionetka? Między innymi na to pytanie poznali odpowiedź uczestnicy Będzińskiej Akademii Małego Odkrywcy podczas lekcji teatralnej w formie spaceru z przewodnikiem po budynku Teatru Dormana.
Dzieci dowiedziały się jak wygląda praca nad przedstawieniem od momentu pisania sztuki, poprzez ustalenie obsady, próby, produkcję scenografii, rekwizytów i kostiumów, po premierę i dalszą eksploatację.
Mali widzowie weszli na scenę, zajrzeli za kulisy, przyjrzeli się sznurowni, zerknęli do garderób i przyjrzeli się pracy w pracowniach plastycznych i na sali prób. Przekonali się w jaki sposób zasłania się kurtynę i zmienia dekoracje, w jaki sposób na scenie pada deszcz, grzmi, świeci słońce i wieje wiatr.
Przewodniczka ujawniła, co dzieje się za lalkowym parawanem. Przybliżyła także pokrótce historię Teatru Dormana, opowiedziała kilka teatralnych anegdot, omówiła parę funkcjonujących w teatrze przesądów, zdradziła także znaczenie terminów takich jak sztankiet, próba generalna, czy inspicjent.